Lista ciekawych/przydatnych stron:

10. Strona mojej szkoły, której używam bardzo często, aby dowiedzieć się, jakie zastępstwa przewidziane są na dzień jutrzejszy.

9. Reddit, czyli agregat linków, obrazków i postów podzielonych tematycznie - doskonały sposób na marnowanie czasu i prokrastynację.

8. Tłumacz Google na przestrzeni lat stał się najlepszym darmowym tłumaczem kontekstowym na rynku - jak tu o nim nie wspomnieć?

7. Khan Academy to strona służąca do e-learningu - całkiem w porządku jak na coś działającego non-profit.

6. Wolne Lektury - bardzo przydatna strona, jeśli nie masz akurat dostępu do biblioteki, a musisz przeczytać lekturę.

5. Miejsce piąte chciałem poświęcić różnym stronom, których na tej liście umieścić nie mogę, dlatego wstawię tu link do kalkulatora doboru próby statystycznej - parę razy nawet go użyłem.

4. Tuż przed podium umieszczam Stack Overflow - portal, który -prawie- pomógł mi z wieloma problemami.

3. Wchodzimy na podium z przytupem - kalkulator graficzny Desmos to podarunek od bogów dla ludzi.

2. Na żadnym portalu nie zmarnowałem tyle czasu jak na youtubie, stąd uważam ten portal z filmikami za godnego miejsca drugiego.

1. Wikipedia, czyli święta strona każdego ucznia, studenta i nie tylko. Nic innego nie mogło znaleźć się na miejscu pierwszym.

Gdzie mieszkam?

Mieszkam w małej wsi pod Wałczem. Jest to miejsce tak zapomniane przez Boga i ludzi, że nawet kierowcy autobusów często zapominają o istnieniu tejże wsi. Nasza wesoła wioska składa się zasadniczo z trzech dróg, parudziesięciu domów (kilkunastu jednorodzinnych i parunastu czworaków) i trzech wiatraków w oddali. Co do zabudowy wioska ma także oborę i dwa silosy na zboże. Lasy dookoła wsi są w dużej mierze iglaste, z kilkoma zagajnikami brzozowymi, lecz większość terenów wokół wsi pokryta jest polami uprawnymi (głównie pod rzepak i kukurydzę pastewną, czasem inne zboża; ponadto część terenów przeznaczona jest na pastwisko dla krów). Część terenów wokół wsi od strony lasu jest pokryta mokradłami - jest to spowodowane pagórkowatą naturą pojezierza i obecnością jeziora (Sitowa), które jest siedliskiem czapli (we wsi można spotkać też bociany). W centrum wsi znajduje się też plac zabaw, częściowo zniszczony działalnością autochtonów. Ja sam mieszkam w domu jednorodzinnym, za sąsiadów mając zarówno ludzi, jak i krowy.

Wioska generalnie nie ma prawie żadnej historii - Wałcz Drugi w czasach PRL-u był znany pod nazwą PGR Wałcz, zaś za czasów III Rzeszy na tych terenach znajdowały się niemieckie sady (do teraz przy lesie widać drzewa owocowe).

Zainteresowania

Od zawsze interesowałem się wieloma zagadnieniami, ale nigdy nie miałem jakiejś konkretnej pasji. Od dziecka dużo czasu spędzałem sam, przeglądając internet, grając w gry komputerowe lub czytając. Można powiedzieć, że jest to najbardziej stały punkt mojego życia, choć nie wiem, czy można to nazwać pasją - kiedyś lubiłem grać, ale obecnie nie bawi mnie to aż tak. Marnując czas w internecie odnajdywałem jednakże również i (względnie) ciekawe materiały.

Wszystkim od zawsze interesowałem się po trochu - stąd ciężko mi wymienić moje faktyczne zainteresowania, lecz gdybym próbował to zrobić, to prawdopodobnie podałbym matematykę - od zawsze dobrze sobie z nią radziłem, jak również mam pewnego typu specjalny szacunek do tej konkretnej dziedziny (wszakże jest to królowa nauk).

W pewien sposób interesuję się też (w różnym stopniu) lingwistyką, informatyką, psychologią, socjologią, politologią i ekonomią, ale tylko w dziedzinie lingwistycznej poczyniłem jakieś większe kroki (lecz jest to dziedzina nudna i dlatego nie będę jej tu nawet poruszał) - co do reszty tych szanownych dziedzin nie uczyniłem takich postępów. Kiedyś czytałem również książki - szczególnie te poważniejsze, ale z czasem straciłem chęć do czytania i na dobrą sprawę czytuję już tylko lektury szkolne (osobiście z wszystkich lektur z podstawy najbardziej lubię "Lalkę" i "Zbrodnię i Karę"; "Ferdydurke" również nie jest takie złe; z rozszerzenia oczywiście najlepszą książką jest "Mistrz i Małgorzata" i jest to ogólnie jedna z moich ulubionych książek).

 

Kim jestem?

Mam 18 lat i jestem uczniem 2 klasy w ZS Staszica w Pile (matfiz). Jestem dość niski i mam ciemne włosy. Urodziłem się w Wałczu i mieszkam pod Wałczem w małej miejscowości. Cechuję się przede wszystkim gadatliwością, która jest jednocześnie (jak zgaduję) moim zbawieniem i przekleństwem. Umiejętność gadania o niczym na każdym temat jest u mnie do tego stopnia rozwinięta, że kiedyś (częściowo przymuszony przez szkołę) dostawszy zadanie przygotowania i zaprezentowania prezentacji o języku hebrajskim (którego oczywiście nie znam: umiem mówić po polsku i angielsku; częściowo rozumiem i potrafię czytać w kilku innych językach np. po rosyjsku, ale nie znam żadnych języków semickich) na dniach kultury żydowskiej w moim rodzinnym mieście przed całkiem pokaźną grupą 200-300 słuchaczy zaimprowizowałem narrację do nie do końca działającej prezentacji - to akurat nigdy nie stanowiło dla mnie problemu. W innych przypadkach jednak dość łatwo się również stresuję i szybko męczę - przez to jestem zawsze nieco zmęczony (i często nie wiem, czemu). Nie mam za wiele większych sukcesów na koncie, może tylko tytuł laureata konkursu kuratoryjnego z j. polskiego z drugiej klasy gimnazjum. Szczerze nie lubię sportów wszelkiego typu - częściowo ze względu na swoistą awersję do aktywności grupowych od kiedy byłem jeszcze w przedszkolu, częściowo zaś przez moją niepozorną i słabą posturę i problemy ze stawami oraz częściową niepełnosprawność w lewej ręce. Mam również słaby wzrok, co także nie pomaga.